Wróciłam moje Kochane! Ależ się za Wami stęskniłam. Teraz zabieram się za zaległości i odwiedzam Wasze cudowne blogi:-)
Wiem, wiem na urlopie też można korzystać z netu i być na bieżąco ale ja chciałam się całkowicie wyłączyć i ładować baterie:-) Najpierw był mój kochany New York City a później błogie lenistwo na gorącej, jamajskiej plaży z muzyką reggae w tle:-)
I jak tu wrócić na Ziemię?:-) Dookoła świąteczna atmosfera a ja zamiast dekorować i stroić wianki to wylewam na siebie litry balsamów coby zachować czekoladową opaleniznę troszkę dłużej:-) Ale jeszcze chwileczka i wracam do "normalności":-)
Zapraszam na krótki przegląd i już niebawem zabieram się do tematycznych postów:-)
Na początek odwiedziny u Carrie Bradshaw:-) jak Wielki Świat to i Sex w Wielkim Mieście:-)
Następnie Wall Street (finansowa ulica) i NY Stock Exchange ale bez wchodzenia do środka-daruje sobie adrenalinę:-)
Time Square nocą....To miasto naprawdę nigdy nie śpi...
Płuca Nowego Jorku czyli przepiękny Central Park...Pogoda idealna na spacery i fotki:-)
Szybka przejażdżka żółtą taxi:-)
Rejs na Liberty Island do Statue of Liberty...
Boski Manhattan
I wreszcie zasłużone, błogie lenistwo na Jamajce:-)
Ach mogłabym każdy listopad spędzać na plaży:-)
Nasz plażowy towarzysz - super szybki krabik. Czyż nie jest słodki?:-) A te oczka po prostu boskie:-)
Buziaki i kolorowych jak Morze Karaibskie snów:-)
8 komentarze
Łał, ale fajnie !
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i świetnie wyglądasz w tym Wielkim Świecie :)
Dzięki Kochana, czułam się tam jak w domu:-)
UsuńCudowna podróż:) Zdjęcia super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
aga
Oj tak Aguś podróż życia:-) Dobrze powiedziane. Pozdr
Usuń:))))
OdpowiedzUsuńHoney!!!! Po prostu super!!! Zdjecia genialne a ty wyladasz slicznie!!!:-))))) Buziaczki
OdpowiedzUsuńNiemozliwe:-) Dzięki piękne!
UsuńTaka podroz to marzenie, Swiat jest piekny, Pasujesz tam idealnie,/ Zdjecia fantastyczne/ Witaj w domu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:-)