niedziela, 17 kwietnia 2016

Powiew lata / Touch of the summer

DIY
Witajcie!

szaleństwo, szaleństwo! Tak mogę opisać mijający weekend.
Cudowne słońce i od razu banan na twarzy:-) 
Czy też tak macie?

Mimo, że jak zwykle w sobotę mam pracy po pachy (nadrabiając tygodniowe zaległości i realizując plany) 
to humor nie opuszczał nawet nawet na sekundę. 
Krótki rękaw, okulary przeciwsłoneczne, kawa na tarasie i jak tu nie cieszyć się z życia:-))) 
Jak to niewiele do szczęścia nam potrzeba!
Błahe a jakże piękne są takie chwile...

Prace ogrodowe i donice tarasowe prawie na finiszu. 
Jeszcze tylko malowanie desek tarasowych i będę leżeć i pachnieć:-))))) 
Już nie mogę się doczekać żeby się z Wami podzielić fotkami z realizacji, 

Po pracującej sobocie zasłużony odpoczynek.
Leżak wreszcie doczekał się swojej roli i dogadzał mi dzisiaj w błogim lenistwie. 
W takich momentach jeszcze bardziej doceniam fakt mieszkania w domu jednorodzinnym. 
U nas drzwi tarasowe w okresie od kwietnia do października rzadko się zamykają:-) UWIELBIAM!

Rozpoczęłam również sezon sokowy, Organizm sam domaga się kombinacji witamin.
Dzisiaj wersja mangowo-kiwowa pychotka!


Azalię dorwałam ostatnio w ogrodniczym i nie mogłam przejść obok niej obojętnie:-)

Nie wspominając już o złotych akcentach, które mnie prześladują:-)








Skoro jesteśmy już w letnich klimatach to przedstawię Wam urocze letnie dekoracje czyli panny rozgwiazdy:-) 
Po cóż to przepłacać jak można samemu wykonać o ile oczywiście ma się morskie akcenty.
Wystarczą dodatkowo patyczki, kawałki drewna i farba -
w moim przypadku złota do pomalowania podstaw.
Wersja sote


Buźka!



niedziela, 10 kwietnia 2016

Leniwa niedziela / Lazy Sunday

Witajcie,

po pracowitej sobocie czas odpocząć. 
Razem z mężem zabraliśmy się za robienie tarasowych donic i 
już niebawem będę mogła pochwalić się Wam rezultatem:-) 
Jeszcze tylko malowanko i gotowe:-)

W międzyczasie dorwałam złotą farbę w sprayu i liftingu doznały 
nóżki tacy śniadaniowej i buteleczka, która teraz służy za wazonik:-) 

Od dłuższego czasu złotą za mną chodzi i szalenie podoba mi się jako dodatek dekoracyjny. 
Jak na razie u mnie pojawia się w detalach ale kto wie:-)

Nie mogłam się oprzeć letniej poszewce w (oczywiście) złote palmy, dostępnej w H&M Home.
Przynajmniej teraz aura u mnie gorąca:-)
Skoro pogoda na zewnątrz nie dopisała trzeba było stworzyć sobie przyjemne warunki domowe.

Nawet ptysie upiekliśmy i zajadaliśmy się nimi w łóżku...
nie wspomnę, iż były muśnięte słodkim kremem mascarpone, 
który był tak obłędny iż nie doczekał się sfotografowania:-)))



 A od jutra jak zwykle "akcja bikini":-)
Przyznam się Wam, iż w tygodniu naprawdę oszczędzam się i zwracam szczególną uwagę co jem, jednakże weekendy a w szczególności niedziela jest moja i pozwalam sobie na słodziaki.
W innym razie byłabym chyba kwadratowa gdyż uwielbiam jeść i smakować!

A jak Wy sobie radzicie ze słodkimi pokusami o ile takowe macie???:-)

Słodkiej niedzieli Kochane!


niedziela, 3 kwietnia 2016

Sezon grillowy rozpoczęty / Barbecue season started

Witajcie

uprzejmie ogłaszam, iż sezon grillowy został rozpoczęty:-)
Po całym dniu porządków tarasowo - ogrodowych wygłodzeni odpaliliśmy pierwszego grilla.
W tym roku i tak późno w porównaniu do poprzedniego, który nastąpił w Dniu Kobiet:-) 
Co prawda wieczory są jeszcze chłodne ale pokusa smaku i delektowanie się pysznościami 
były silniejsze i w ten oto sposób wytrwaliśmy do 21 na tarasie:-)

Ależ tęskniłam za tymi smakami, grillowana kiełbaska, karkówka i boczuś hmmm pyyycha. 
Do tego sałatka grecka muśnięta sosem czosnkowym - po prostu niebo w gębie!
Jak niewiele potrzeba żeby usatysfakcjonować nasze kubki smakowe. 
Niby takie proste a jakże wyjątkowe....

A jak Wam minął weekend? Czy pogoda również na medal?



 Pieczone ziemniaczki z masełkiem i koperkiem






 Cudownego tygodnia!