Witajcie, nie ma to jak odrobina przyjemności dla ciała, która działa również na naszą duszę... Zapewne wszystkie znacie to uczucie:-) Ja podarowałam sobie odrobinkę "luksusu" w postaci kosmetyków do ciała a dokładnie scrubu i balsamu. Trzeba się do porządku po zimie doprowadzić:-)))) Nie ukrywam, że najpierw opakowanie na mnie zrobiło wrażenie (nie ma to jak miłość od pierwszego wejrzenia:-)), następnie owocowy zapach, który
Witajcie, po dłuższej przerwie powracam znowu do cudownego, blogowego świata. Przepraszam, za brak obecności i obiecuję poprawę od zaraz:-) Do tej pory nie odkrywałam salonu, gdyż ciągle ma braki i oczekuje na wykończenie. Pomału przymierzam się do oprawy TV, który wreszcie zawisł na ścianie. Skłaniam się ku ramie, chyba białej (?) z ukrytym podświetleniem. Jak widać na załączonym obrazku "zwisające kikuty" nie mogą