Niestety jesień już widać, słychać i czuć. Dziś zagościła u nas w domu w postaci barwnej kompozycji dyniowej:-) Uwielbiam sobotnie poranki na pachnącym warzywami i owocami bazarku. Nie zabrakło również maleńkich cudaczków o dziwnych kształtach, którym nie mogłam się oprzeć. I tak oto za kilka złotych stworzyłam dyniową kompozycję, która idelania wpasowała się do białej kuchni i będzie nam towarzyszyć przez chwilkę:-) Jesień
Po wielu trudach i zmaganiach udało się sukcesem ukończyć aranżację sypialni:-) Pod nieobecność mojego P. i dziewczynek dokonałam kolosalnej zmiany, o której marzyłam od samego początku:-) Z pomocą mojego brata w dwa dni przemalowałam wszystkie ściany na szaro - niby błahostka ale jak się chce mieć pasy to już zaczynają się schodki:-) Na szczęście udało się i wreszcie mogę nacieszyć się kolejnym sukcesem
Nie ma to jak pyszności lata, którymi możemy rozpieszczać nasze podniebienia w zimowe, chłodne dni i nie mam na myśli jedynie przetworów dla dzieci ale również dla dorosłych czyli przepyszne nalewki:-) W tym roku udało mi się wyjątkowo sporo przetworów wykonać.Aby nie uniknąć problemów z rozróżnieniem zawartości wykorzystałam kolorową bibułę i stworzyłam czapeczki na słoiki-oczywiście kolor czapeczek jest dopasowany do danego smakołyku:-) Jedynie
Kolejny sukces mam za sobą:-) czyli uporałam się z aranżacją swojego babskiego kącika:-) Toaletka doczekała się siedziska a właściwie "pokrowca-sukienki" na krzesło i wreszcie mogę poczuć się jak księżniczka i spędzić czasem kilka minut oddając się kobiecym, pielęgnacyjnym zabiegom przed moim pięknym zwierciadełkiem:-) "Sukienka" niestety nie do końca wyszła po mojej myśli ale otuliłam ją czarny szalem i cekinową poduchą, co wydaje mi