Nie ma to jak pyszności lata, którymi możemy rozpieszczać nasze podniebienia w zimowe, chłodne dni i nie mam na myśli jedynie przetworów dla dzieci ale również dla dorosłych czyli przepyszne nalewki:-) W tym roku udało mi się wyjątkowo sporo przetworów wykonać.Aby nie uniknąć problemów z rozróżnieniem zawartości wykorzystałam kolorową bibułę i stworzyłam czapeczki na słoiki-oczywiście kolor czapeczek jest dopasowany do danego smakołyku:-) Jedynie nalewki pozostały bez okrycia ale zawartość procentów wystarczająco je grzeje:-)
I coś dla mnie na zimne wieczory przy kominku:-)
Pozdrawiam słodziutko!:-) Kasia
5 komentarze
Bardzo apetycznie u Ciebie :) lubię ten kolor czerwieni, wyglada magicznie. Miłego wieczorku, s.
OdpowiedzUsuńAle smakowicie i pięknie to wszystko wygląda. Naleweczka ?, moja jeszcze się przegryza hi hi hi , i czekają aronie na przeróbkę, ale jakoś pogoda rozleniwia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzegladnelam Twojego bloga.... bardzo mi sie podoba u Ciebie zatem zostaje :)) Lubie Twoje klimaty :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko !
Basiu-cieszę sie, że wpadłaś i że Ci się podoba:-)
OdpowiedzUsuńAli-oczywiście że to naleweczka:-) Musiałam posmakować jak wyszła-resztę butelek schowałam coby nie kusiły:-)
jakie piękne etykietki! sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:-)