piątek, 28 marca 2014

Włoskie klimaty

Witajcie,

od kilku dni przeszukuję ofery na rodzinne wakacje i jak narazie najbliższa memu sercu jest Toskania. 
Nigdy tam nie byłam ale czuję, że tam musi być bajecznie i fascynująco:-) Mam na myśli klimat, pyszne, zdrowe jedzonko i boskie wino. Do pełni szczęścia tylko basen dla dzieci i można oddać się relaksowi. Szczerze przyznam, że wstępnie zrobiłam już rozeznanie i ceny są baaardzo przystepne, przynajmniej w agroturystyce ale za to jakiej:-) Domy utrzymane w toskańskim stylu, oblepione kamieniem, wypełnione kolorowym wnętrzem i drewnianymi meblami. Po prostu miejsca z duszą (przynajmniej na fotkach:-))

Aby wieczór upływał w przyjemnej atmosferze (w poszukiwaniu najlepszych wakacyjnych ofert), stworzyłam "włoski" klimacik - taka namiastka i przedsmak (mam nadzieję) tego co nas czeka (o ile uda nam się sfinalizować):-)

Trafiłam dziś do włoskiego sklepiku i kupiłam (na spróbowanie) kilka rodzajów owczego i krowiego sera hmmmm pycha. Do tego białe musujące wino, które ostatnio baaardzo mi posmakowało:-)
 I czuję się prawie jak w Toskanii:-)
A teraz kilka cudownych inspiracji, które tylko potwierdzają mnie w tym przekonaniu:-)
 I ta bajeczna architektura. W takim wydaniu kamień i kolorowe tynki wręcz uwielbiam:-)
 A na koniec pyszne jedzonko i winko. Już czuję zapach świeżej bagietki maczanej w wyśmienitej oliwie z lampka pysznego i aromatycznego wina w dłoni...:-) Ależ się rozmarzyłam:-)



Miłego wieczoru! Kasia

7 komentarze

  1. Oj Kasiu, aż Ci zazdroszczę. Widoki to istna sielnaka, nie mówiać już o tych pysznościach, które tam na Was czekają. Jestem pewna, ze to strzał w dzisiątkę. Aż sie dziwie sobie, że jeszcze we Włoszech nie byłam. Ser....ahhh...wygląda obłędnie!

    Cudownego weekendu życzę, Marysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Maryś:-) Mam nadzieję, że się nie zawiedziemy.Pozdrawiam cieplutko K.

      Usuń
    2. Tylko koniecznie nam o tym opowiedz po powrocie :)) I liczę na zdjęcia.

      Usuń
  2. Toskania jest na mojej liście marzeń... Ach:D
    Jak będę już miliarderką to na starość się tam przeniosę:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę planów, dla mnie na razie nie do zrealizowania :-) ale serową ucztę muszę sobie też zrobić niebawem :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Narobiłaś mi ochoty na ser...plesniowy...i orzechy i winogrona...:) no i czerwone winko do tego:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:-)