­
­
czwartek, 29 maja 2014

Łazienkowe zmiany

Witajcie, dzisiaj przedstawiam Wam łazienkowe podsumowanie ostatnich dwóch tygodni. 1. Doszło dodatkowe oświetlenie, które czekało na ledy kilka miesięcy:-) 2. Dokonałam drobnej metamorfozy chustecznika, który leżał od zimy w kącie 3. Upolowałam (całkiem przypadkiem:-)) wazon na wyprzedaży, który idealnie wpasował się w styl mojej łazienki:-) Fotki zrobione zostały w ciągu 2 tygodni, kiedy pogoda dopisywała i zapach bzu unosił się w powietrzu (nie

Czytaj dalej

niedziela, 25 maja 2014

Ogrodowo i urodzinowo

Witajcie, jak Wam minął weekend? Zapewne słonecznie:-) U mnie było baaardzo intensywnie. W sobotę świętowaliśmy 5 urodziny mojej młodszej córeczki. Zabawa była przednia:-)  Dzięki boskiej pogodzie organizacja "kinder balu" odbyła się na ogrodzie (uffff przy 15 dzieci:-))  Sama impreza to pikuś, najwięcej pracy jak zwykle jest PRZED ale dzięki takim uroczystościom człowiek jest bardziej zmobilizowany do działania:-)  Zdołałam nawet odwiedzić ogrodniczy i dokupić

Czytaj dalej

niedziela, 18 maja 2014

Before & After czyli przedpokojowa zmiana

Witam, wczorajszy dzień nas nie rozpieszczał, lało, lało i jeszcze raz lało... Cóż było robić?:-) Mąż na motorach, starsza córa na wycieczce...Młodszą "sprzedałam" mamie i porwałam moją przyjaciółkę na shopping (między innymi) do Ikei, w której upolowałam biało-czarne podłogowe cudeńko czyli nowy chodnik:-)  Kupiłąm go z zamiarem balkonowego wykorzystania ale ze względu na niesprzyjającą aurę wyłożył się w przedpokoju:-) Tak prezentuje się dziś

Czytaj dalej

sobota, 17 maja 2014

Weekendowo ogórkowo

Witajcie, u mnie wciąż leje i znowu prace balkonowo-ogrodowe muszą zostać przełożone na potem... W związku z tym pędzę do kuchni i zabieram się za przygotowywanie małosolnych ogóreczków:-) Wszyscy je uwielbiamy :-) yamiiiiii   Udało mi się nabyć odpowiednią "beczułkę", którą za chwilę wypełnię zielonymi pysznościami:-) Zmykam do kuchni a Wam życzę udanego weekendu!  Oczywiście nie może zabraknąć liści chrzanu i czosnku... Kasia

Czytaj dalej

wtorek, 13 maja 2014

Boazeria (prawie) angielska

Witajcie, dzisiaj chciałabym Wam przedstawić część tzw klatki schodowej (brrr nie lubię tego określenia ale innego nie ma:-)) Odkąd pamiętam marzyłam o boazerii angielskiej w pomieszczeniu (przynajmniej w części), która jest dla mnie przeurocza i nadaje wnętrzu charakteru. Jednak ze względu na cenę i ograniczony budżet postanowiłam "zaprojektować" ją sama i z pomocą mojego kochanego P. wykonać.  Do wykonania repliki boazerii niezbędna była

Czytaj dalej