czwartek, 15 września 2016

Pożegnanie lata / Goodbye summer

Witam,

ciężko wraca się do blogowego świata po tak długiej przerwie.
Wakacje to był cudowny choć krótki czas błogości i odpoczynku od szkolnych obowiązków. Wyjątkowo szybko mi upłynął i nie zdążyłam się latem nacieszyć...a tu już jesień za pasem:-)
Jakby tak można było dobę rozciągnąć?:-)
Wakacyjny czas spowodował, iż częściej byłam i jestem gościem Instagrama...
Was również zachęcam choć trzeba uważać na magię wciągania i pożerania czasu:-)

Jednak nie ma co marudzić tylko iść do przodu i starać się nadrobić stracony czas i skupić na założeniach wnętrzarskich, które ostatnimi czasy zostały pokryte delikatnym kurzem:-)

Tymczasem na tarasie zagościła jesień czyli wspaniałe, wielokolorowe wrzosy
A w domu lato z ogrodu poprawia nam nastrój

W salonie zagościła sypialniana komódka, która zmieniła kolor z czarnego na złoty
Brakuje mi jedynie jakiegoś siedziska aby móc spokojnie torbę postawić:-)
Sąsiedni stoliczek pozostał w swoim kolorze:-)
Czyż nie przepiękną kompozycję stworzyłam z dobroci własnego ogrodu:-)

UWIELBIAM



Smakowite wspomnienie lata czyli to co tygryski lubią najbardziej...
 grillowanie i spędzanie czasu z przyjaciółmi





Kolorowych snów Kochane i wspaniałego weekendu! 
Może pogoda dopisze i można będzie jeszcze pogrilować:-)



16 komentarze

  1. Oj, ciężko wrocic do pisania po dluzszej przerwie. Ale wraca sie zazwyczaj z głową pełną pomyslow:)

    U Ciebie jak zwykle wszystko perfekcyjnie dopasowane! Kazde zdjecie zachwyca doskonale stworzoną kompozycją i wybranymi dodatkami!

    Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda pomysłów mnóstwo tylko trzeba jeszcze popracować nad organizacją i czasem:-) buziaki

      Usuń
  2. Piękna kolekcja obrazków, konsole piękne!!! Ale te kulinarne arcydzieła są powalające!!! Proszę o adres na następnej imprezie będę na 100%;))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy Kochana:) tylko teraz musimy poczekać do wiosny:-)

      Usuń
  3. Fajne i niesamowicie apetyczne było to lato u Ciebie, aż się głodna zrobiłam hihi :)))) Muszę przyznać, że faktycznie zleciało w takim tempie, że się nawet i ja nie nacieszyłam, strasznie żałuję że to koniec...tego ciepła, siedzenia na tarasie... Mam nadzieję, że jesień też będzie ciepła i taka mało przygnębiająca. Wolałabym by było kolorowo i słonecznie ale chcieć a mieć to dwie różne rzeczy :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) u nas grille to taki standardzik począwszy od wiosny do końca lata:-) uwielbiamy ten czas i wymyślamy co chwilę nowe smakołyki:-)

      Usuń
  4. Cudownie Kochana!!! Obrazki mnie zachwyciły a raczej z butów wyrwały :) A kiełbasę by zjadła jak jasa cholera bo niemal pierwsza w nocy a ja pośliniłam ekran!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lato bylo urocze, widac ze u Was zostalo na troche dluzej. Jest cudownie.Jedzonko i cala reszta super.Pozdrawiam ANIA

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie u Ciebie... A szczególnie smaka mi zrobiłaś tym grillem i wszystkimi smakowitościami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przyjemnie urządzone wnętrza.

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie zachwyciły piękne słoneczniki, takie naturalne i ciepłe pozostałości lata :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. derrick@mail.postmanllc.net

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:-)