Witajcie, Dzisiaj witam Was z sypialni-ostatnio to moje ulubione miejsce (zapewne przez pogodę i brak słonecznych dni nie wychodziłabym z łóżka, gdybym nie musiała wstawać do pracy, wyprawiać dzieci itd:-)) Tak jak sobie obiecałam, małymi kroczkami do celu. Tym razem małej obróbce poddałam poduchę, która zdobi moje sypialniane łoże. Niestety zdolności krawieckich po swojej babci nie odziedziczyłam ale radzę sobie z drobnymi czynnościami:-)
Witajcie, ostatnio popadłam w jakiś marazm, chyba brakuje mi słońca...i pewnie dlatego dodałam trochę słonecznego złota do mojej łazienki:-) Jest to jedyne miejsce, w którym pojawiają się złote dodatki, a to pewnie za sprawą kolorystyki płytek, do których idealnie ten kolor pasuje (przynajmniej mi się tak zdaje:-)) Tym razem za sprawą mojej czarodziejskiej różdżki czyli farby w sprayu zmieniłam kolor świeczników, które odpalam
Witajcie, u mnie coraz jaśniej:-) niestety nie za sprawą pogody ale dzięki mojemu nowemu oświetleniu:-) Kolejny mały sukces mam za sobą-wczoraj udało się nam oświetlić naszą małą półkową zabudowę.Teraz wygląda o niebo lepiej i wreszcie wieczorem jest odpowiedni nastrój, o który mi chodziło:-) Osobiście preferuję oświetlenie boczne, które jest delikatne i stwarza ciepłą atmosferę. Nie znaczy to, że nie mam "górnego" oświetlenia:-) ale
Witajcie, nie ma to jak noworoczne postanowienia i ich realizacja:) U mnie najwięcej wyzwań to oczywiście dekoratorskich. Mam mnóstwo pomysłów i zapału do pracy więc muszę to wykorzystać:-). Na pierwszy ogień poszło nadkominkowe lustro, które nieco zmieniło swoje wdzianko z czarnego na srebrne. W obecnym wcieleniu podoba mi się i to baaardzo, tym bardziej, że teraz barokowe detale są pięknie wyeksponowane i bardziej