Witajcie, ostatni dzień wakacji nadszedł niestety:-( W tym roku wyjątkowo szybko te dwa miesiące "laby" mi zleciały. Na szczęście miałam chwilę wytchnienia i relaksu więc teraz trzeba zakasać rękawy i z powrotem wrócić do obowiązków. Na upamiętnienie letniego czasu i błogiego leniuchowania przywiozłam do domu z toskańskiej agroturystyki lawendę, którą postanowiłam ususzyć i jej zapach przenieść do szafy:-) Aby wydobyć aromat z ususzonej
Witajcie, oj jak ciężko wrócić do rzeczywistości po baaardzo udanym urlopie:-) W tym roku spędziliśmy boskie wakacje w Toskanii. Mimo, iż podroż nie była łatwa, lekka i przyjemna, gdyż zajęła nam 14 godzin autem, to miejsce do którego dotarliśmy i całokształt toskańskiego klimatu był uwieńczeniem tej długiej podróży i sprawił, że szybko zapomnieliśmy o zmęczeniu. Był to mój pierwszy raz w Toskanii i
Witam! tak to jest "gdy nie ma dzieci w domu to jesteśmy niegrzeczni":-) Od kilku dni nasze pociechy przebywają na wakacjach w rodzinnych "górach" a my próbujemy nacieszyć się "wolnością":-) Jednak jak się okazuje dwa dni bez nich i tęsknota nam doskwiera... Wykorzystałam ten czas na różne domowe zaległości i bezstresowe buszowanie po ulubionych sklepach. Jeszcze kilka babskich spotkań i mogę wracać po