Witajcie,
pierwsza niedziela Adwentu rozpoczęta.
U mnie w tym roku bez typowego wieńca adwentowego.
Zamiast okrągłej, tradycyjnej kompozycji, postawiłam na prostą aranżację.
Cztery perłowe świece ozdobiłam wstążkami srebrno-fioletowymi, ponumerowanymi odpowiednią liczbą fioletowych krążków:-)
Banalne a jakie efektowne:-)
Według mnie świece są na tyle ozdobne, że nie potrzebują dodatkowych elementów dekoracyjnych (albo brak dodatków sprawił, że nie ma nic więcej:-))
A teraz pędzę oglądać Wasze kompozycje:-)
Buziaki!
13 komentarze
śliczne świece:)
OdpowiedzUsuńTak, świece to wyjątkowa ozdoba...
OdpowiedzUsuń:)
Elegancka prostota zawsze wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńPiękna adwentowa kompozycja! Muszę pomyśleć w końcu o świętach! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNa takiej pięknej tacy to i...ziemniak wyglądałby jak trufle ;)))) Bardzo fajny pomysł z ilością wstążek!
OdpowiedzUsuńBuziaki
:-) uwielbiam Cię Beti:-)
UsuńU Ciebie rowniez proste dekoracje, tak jak lubie...pieknie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Fajny pomysł z tymi wstążeczkami.
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia Kochana
Potwierdzam - bardzo efektownie !!!
OdpowiedzUsuńProsto, ale niezwykle elegancko ! A ja jeszcze bez adwentowego kalendarza - zdecydowanie za późno zamówiłam lampion u Agi i jeszcze nie dotarł. Ale nic to, przed Wigilią zdarzę ... ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńKochana, lepiej późno niż wcale:-) Ja w tym roku też bez kalendarza:-)
UsuńEs una decoración muy hermosa, las cintas de color purpura son muy bonitas.
OdpowiedzUsuńBardzo przemyślany i wartościowy artykuł. Cieszę się, że trafiłem na tę stronę. Pozdrawiam autora z uznaniem!
OdpowiedzUsuńOdkryj więcej,
Zarejestruj się teraz,
Przejdź do strony, Obejrzyj film
Dziękuję za odwiedziny:-)