poniedziałek, 9 października 2017

Grzane winko na jesienne wieczory / Hot wine for autumn evenings

Witajcie Kochane!

ostatnio wieczory są już bardzo chłodne i typowo jesienne, dlatego taka pora aż sama się prosi o pozostanie w domu, najlepiej pod ciepłym kocem z książką w jednej dłoni a w drugiej z jakimś mocnym rozgrzewaczem :-) Nie jestem co prawda smakoszem wina ale wersji HOT z dodatkiem goździków, cynamonu, kardamonu, miodziku i pomarańczy nie odmawiam :-)

Przy podgrzewaniu naszego czerwonego napoju mocy należy pamiętać aby go nie zagotować, gdyż straci swoje właściwości relaksujące hihihihihi:-)

A Wy lubicie taką wersję od czasu do czasu? :-)







Wersja na dzień jest bezalkoholowa :-)
Gorąca herbata z łyżeczką miodu smakuje wyśmienicie:-) 





Buziaki!





8 komentarze

  1. Takie rozgrzewacze na jesień są niezastąpione :)
    Herbata potrafi zdziałać cuda.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli rozgrzewacz - to herbata z imbirem. Na wino wytrawne (bez podgrzewania)jestem w stanie "się zmusić" o każdej porze roku j

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) każdy sposób na rozgrzanie jest dobry :-) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Grzane piwo piłam, ale wina w sumie jeszcze nie - chyba będę musiała spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesienne wieczory są to i musi być grzane wino :) Bez tego nie ma prawdziwej jesieni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zdarzyło mi się pić grzanego wina, muszę wypróbować, bo wieczory coraz dłuższe :). Śliczne zdjęcia. Uściski.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:-)