Pomysły na spędzanie wolnego, długiego majowego weekendu są bardzo różne. My połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. W związku z tym, iż ostatnie dni wolnego sprzyjały ogrodnictwu, daliśmy się ponieść zmysłowi artystycznemu i zabraliśmy się do pracy:-)
Etap I oczywiście wizyta w szkółce ogrodniczej i wybór perełek:-)
"Czeremcha"
"Rajska jabłoń"
"Leszczyna"
Nie zabrakło też miejsca na owoce:-)
"Agrest i poziomka"
A teraz mała przerwa na nabranie sił przed kolejnym etapem:-) Świeże warzywa-to jest to! Kompozycja kolorów sprawia, że ślinka leci już na sam widok mniam:-)
Zabieramy się do pracy...
Trzeba tylko zmienić buciki albo założyć rękawiczki na odpowiednią część ciała:-)
Każda para rąk do pomocy jest ważna-szczególnie tych malutkich:-)
A teraz najprzyjemniejsza dla mnie część to tworzenie kompozycji kwiatowej...oczywiście odpowiednio dobrana kolorystyka kwiatowa w zależności od koloru donicy i tarasu:-) ale to drobny szczegół:-)
Wystarczy już tej pracy. Czas na odpoczynek. Jeszcze tylko szybkie danie dla dziewuszek....
I uwieńczenie pracowitego ale za to bardzo przyjemnego dnia:-)
0 komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny:-)