czwartek, 23 kwietnia 2015

Wiosna, wiosna! / Spring!

Witajcie Moje Kochane!
w stolicy wreszcie pięknie i słonecznie! Aż żyć się chce!
Nawet przesiadłam sie z auta na kolejkę i jestem zachwycona:-) 
Przyjemne z pożytecznym - nie dość, że skróciłam sobie drogę do pracy prawie o połowę to jeszcze mam trochę ruchu CUDOWNIE
Tak dawno nie jeździłam komunikacją miejską, że nawet nie wiedziałam, iż są bilety minutowe :-))))

W drodze powrotnej do domu delektuję się widokiem budzącej się do życia przyrody 
i przy okazji przynoszę kwitnące łodygi:-)




 Podczas oczekiwania na mój podmiejski pociąg odkryłam stoisko z 
czasopismami przecenionymi o 50%. 
Można wygrzebać zagraniczne perełki i nie tylko:-) 
Tymczasem w moje ręce wpadła kwietniowa Weranda i zachwycam się jej zawartością:-)

  Ach i zapomniałabym o małej zmianie...
konsolka zmieniła miejsce ale nie daleko tylko na przeciwko:-) 
Wiadome było od początku, że będę z nią "jeździć" po mieszkaniu:-)



Buźka!

niedziela, 19 kwietnia 2015

Nowe czarne lampy / New black table lamps

Witajcie,

wreszcie udało mi się sfotografować w całej okazałości moje 2 nowe nabytki:-)

Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem zmiany lamp z kremowych na czarne. 
Odkąd zmieniłam zasłony na jasne, poprzednie lampy niestety zlały się z tłem (poprzednie wersja)
Brakowało mi czarnego akcentu, który doda pazura i charakteru. 
W ten o to sposób kolejny mały sukces osiągnięty!:-)

Po rozpakowaniu przesyłki byłam bardzo miło rozczarowana wykonaniem i dbałością o szczegóły.
Jedyne z czego nie byłam zadowolona to kryjące abażury, które nie przepuszczają światła. 
Taka byłam zaaferowana całokształtem i tym, że trafiłam na odpowiedni model po dobrej cenie,
że całkiem zapomniałam spytać o te abażury:-)
Tak to już jest, człowiek cały czas się uczy na błędach.

Na szczęście metodą prób i błędów dopasowałam odpowiednie żarówki,
które spełniają odpowiednią rolę i światło jest dobrze rozproszone góra-dół UFFFFF:-) 





Teraz jak się okazuje będę musiałam wymienić dywan na większy i w innej kolorystyce:-)
ale ta decyzja jeszcze musi dojrzeć:-)


Buźka!


wtorek, 14 kwietnia 2015

Wokół domu / Outside the house

Witajcie,

ależ ten czas pędzi, dopiero była Wielkanoc a tu już połowa kwietnia.

U mnie chwilowy wnętrzarski przestój, gdyż zabrałam się za wiosenne porządki i prace ogrodowe. 
W miniony cudowny weekend grabiliśmy, czyściliśmy i 
doprowadzaliśmy ogród do ładu...
dłuuuga droga jeszcze przed nami ale za to jaka przyjemna:-)
Wreszcie przesadziłam tuje do donic i 
stoją na swoim miejscu czyli tzw.ganku:-) Ach jak pięknie:-) 

Za to wieczorem rozpoczęliśmy sezon grillowy. Pierwsza kiełbaska z grilla - niebo w gębie!:-)

Zapraszam do odwiedzenia mojej zewnętrznej strony domu:-)


Dla przełamania koloru dodałam "żurawkę" mam nadzieję, że się przyjmie.
Zewnętrzny parapet kuchenny 
również zasłużył na roślinkę:-) Teraz widok z okna jest dużo przyjemniejszy. 

Zapomniałabym o najważniejszym czyli huśtawce dla dzieci:-) 
Przyznam, że sama z przyjemnością na nią wskakuję:-) To tak jak powrót do przeszłości:-)
A w środku róże w wazonie po świeczniku ze złotą ramą. 
Idealnie się sprawdza zarówno w roli wazonu jak i pojemnika na biżuterię:-) 
I o to mi chodziło


 Buziaki!