Witam Was Kochani!
ależ miałam udany weekend! Jedyny taki w roku😊
Bez dzieci, bez męża, zupełnie sama.
Mogłam wybyczyć się do południa, zjeść niespiesznie śniadanie w łóżku
i paradować w pidżamie do późnego popołudnia😊😊😊
Tak właśnie TAK!
Już nie pamiętam kiedy przeczytałam książkę w 2 dni😊
Na ogół zajmuje mi to około 2 tygodni, ponieważ czytam wieczorami a to najczęściej kończy się zasypianiem po 3 kartkach😊
Tym razem jednak nadrobiłam zaległości i jest mi po prostu CUDOWNIE😊
Jojo Moyes wspaniale pisze i aż ciężko było mi się oderwać nawet coś zjeść😊😊😊
Do tej pory czytałam kryminały ale zdecydowane obyczaj z wątkiem miłosnym to coś co mi się szalenie podoba😊
A Wy macie jakieś swoje ulubione książki? Możecie coś babskiego polecić?
Nie było czasu na przygotowywanie jedzenia więc chałwa przybyła z pomocą😊😊😊
Jak ja ją uwielbiam pyycha!
Ściskam!