Witajcie!
ostatnie dni były iście jesienne... szaro, buro i ponuro brrrr
Na szczęście tylko za oknem:-)
W naszym domu rozpoczął się sezon świecowo-herbaciany:-)
Mąż sie ze mnie smieje, żebym uważała na ilość rozpalanych świec bo może być niebezpiecznie,
na szczęście mamy sąsiadów strażaków jakby co:-)
W takie długie wieczory nadrabiam zaległości książkowe, owinięta w mięciutki koc z kubkiem gorącej herbaty w dłoni....hmmm cudo po prostu!
Delektuje się takimi chwilami bo nie mam ich zbyt dużo, tym bardziej tak je doceniam.
A jak Wy radzicie sobie z taka aurą?
Sciskam !!!
4 komentarze
Uwielbiam takie nocne klimaty. Cudowny nastrój stworzyłaś:).
OdpowiedzUsuń:-) dzieki Kochana!
UsuńJa nie mogę uwierzyć w tą nagłą zmianę. Na szczęście przede mną jeszcze urlopik mały. Książki kocham, ale właśnie na urlopie dopiero przyjdzie na nie czas.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Bardzo lubię taki romantyczny styl. Jestem pod wrażeniem. Super inspiracja.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:-)