Witajcie,
wreszcie i ja się zabrałam za swój taras-tak, tak dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale:-)
Chyba pozazdrościłam Wam Waszych cudownych aranżacji i mi również zachciało się zmian.
W tym roku biel będzie u mnie dominować z odrobiną różu i szarości.
Jeszcze co prawda sporo przede mną ale pierwszy sukces mam już za sobą:-) Przemalowałam krzesła wiklinowe, dokupiłam kilka donic, które również zostały przemalowane ale jeszcze schną:-) oraz pergole z donicą, które również stoją w kolejce do zmiany koloru:-)
Wczoraj niestety nie udało mi się sfinalizować planu gdyż burza z ulewą przepędziły mnie do domu ale nie poddaje się i walczę w garażu:-)
Niebawem finał a teraz zalążek zmian:-) Zapraszam
A tak krzesła prezentowały się przed pomalowaniem
Zdecydowanie wole biel:-)
Do tego szczypta różu, garstka szarości i srebra i mogę się relaksować:-)
W tle widać pergole, która jest na etapie schnięcia i niebawem zmieni swój kolor:-)
Pozdrawiam!
24 komentarze
Te krzesła są super, lubię taki kształt na taras idealne, no a w bieli im zdecydowanie lepiej :))
OdpowiedzUsuńDzięki:-)
UsuńKrzesła świetne, sama takie chciałabym mieć, a w bieli wyglądają rewelacyjnie !!!! Jak tak patrzę to biel jest królową kolorów od razu jasno, świeżo , aż oczy się otwierają i jakoś przyjemniej się robi.
OdpowiedzUsuńSama stałam się posiadaczką białych mebli na tarasie i jestem wniebowzięta !!!!
A swoje stare wikliny mam zamiar pomalować. Malowałaś specjalną farbą do wikliny, bo słyszałam , że taka jest, jakaś bardziej elastyczna, nie pęka, czy zwykłą akrylówką ? Ja ją malowałam zawsze koszyki. pozdrawiam, dobra robota !
Ali, malowałam farbą Flugger do drewna-właściwie to ona jest chyba do okien:-) ale najważniejsze że do wikliny też i co ważne na zewnątrz. Wcześniej uzyłam podkładu też fluggera:-)
UsuńKrzesła masz świetne a w bieli wyglądają obłędnie! Widziałam gdzieś już takie i byłam nimi zachwycona :) Zrobiło się zdecydowanie jaśniej i świeżo i bardziej elegancko. Teraz tylko usiąść przy tak nakrytym stole i delektować się ciszą :))))
OdpowiedzUsuńOj tak, szczególnie że dziś wysłałam starsza na obóz i mam prawie wolne:-)
UsuńU Kasi w mój dom moje miejsce chyba podobne fotele są.
UsuńFluggera dobre farby tylko u nas nie ma. I ciągle przymierzam się kupić w necie. Możesz napisac mi dokładne nazwy farby i podkładu. Będę wdzięczna ! :)
Ali, farba nazywa się Flugger Window Aqua (do okien:-) pamiętaj tylko o podkładzie:-) podaje link: http://flugger.pl/Farby/Na_zewnatrz/Produkty_do_drewna.aspx Mam nadzieję, że się sprawdzi, choć jak na razie jest OK ale to dopiero tydzień:-)
UsuńDzięki wielkie . Słyszałam , że z tej firmy są dobre farby, buziol !
UsuńJa na szczęście mam dwie foremki, ! hi hi hi :):):)
Bardzo przyjemnye jest Twój tarasik, taki romantyczny z mnóstwem wspaniałych detali.
OdpowiedzUsuńPrzyjemengo wieczoru życzę :)
Pisałam już wczoraj komentarz ale z telefonu i widocznie się nie zatwierdził:) A więc fotele mają genialny kształt, a teraz prezentują się bajecznie i bardzo romantycznie:) Te srebrne dodatki na stole są prześliczne:)
OdpowiedzUsuńbuziaczki aga
Dzięki Kochana! My jesteśmy jakieś wariatki ale takie pozytywnie zakręcone:-) U Ciebie też widziałam piękne meble ogrodowe i też w bieli:-) Buziak
Usuńkochana efekt końcowy bajeczny biel to biel a w połączeniu z pastelowym różem poezja:-)))))))
OdpowiedzUsuńbuźka
Cieszę się, że się podoba:-)
UsuńPo prostu dech zapiera!!! Krzesełka, stolik, ten pledzik różowy z frędzelkami - genialne!!! Skoro tak wyglada zalążek zmian to jaki będzie finał??? pozdrawiam cieplutko!!
OdpowiedzUsuńTwój taras prezentuje się bardzo wytwornie i efektownie :) Bardzo dobry pomysł miałaś z pomalowaniem krzeseł na biało :) Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńsuper im w bieli! zupełnie nie te krzesła!
OdpowiedzUsuńWyszło bajecznie. Mimo, że ja osobiście za bielą nie bardzo to krzesłom jest w niej do "twarzy".
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
PS. A możesz powiedzieć gdzie szukać takiego koca?
Dzieki piękne:-) Koc kupiłam w Black Red White, są różne kolory i wymiary a do tego jaki milutki:-)
Usuń:))) dzięki. I taki się wydaje. Chyba też się skuszę wjadę dzisiaj zobaczyć czy u nas są.
UsuńWersja bielona bardzo mi się podoba, takiej lekkości nabrały krzesełka:) Piękny taras!
OdpowiedzUsuńWiklina w bieli bardzo mi się podoba, u Ciebie też wyszło to na plus. Wszystko wygląda świeżo i elegancko!!!
OdpowiedzUsuńNo, no bajecznie i bardzo elegancko. Uroczy kacik. Biel to subtelnosc. Jest po prostu pieknie. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńTe krzesła są cudowne, w bieli zyskały zupełnie inny wygląd, styl, a z tym różem im wspaniale.Masz masę pięknych rzeczy wokół. Pozdrawiam i obserwuję.Fajny blog
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:-)