Witajcie!
październik już się kończy i kolejny miesiąc przeleciał w błyskawicznym tempie.
Ja się pytam kiedy? Czy po 40stce czas przyspieszył ???😂😂😂
Mam wrażenie jakby teraz z górki było 😂😂😂
Staram się intensywnie spędzać weekendy ale i tak mam wrażenie, że ciągle doby mi brakuje.
Jak co roku obiecuję sobie, że w październiku będę miała listę prezentów świątecznych aby w listopadzie " na spokojnie" je kupić a tu zaraz listopad a ja nawet nie mam pomysłów 😂
Weekend upłynął mi na porządkowaniu szaf, pichceniu i standardowych, domowych obowiązkach.
W tym roku pierwszy raz kupiłam żurawinę, którą zamknęłąm w słoiku na zimę -
będzie wspaniały dodatek do mięs i przeróżnych pieczeni 😋
Pogoda nas nie rozpieszczała ale udało mi się spędzić chwilkę na tarasie,
pomiędzy ogrodowymi porządkami a zabawą z psem 😂
A Wy jak spędziłyście weekend?
Wieczorem zasłużony odpowczynek.
Królowa kuchni zasłużyła na swoją Coronę😂😂😂
Buziaki!
K.
6 komentarze
Odpoczywaj, Królowo :) Piękne jesienne kadry!
OdpowiedzUsuń:-))) dzięki Kochana. Ściskam
Usuńpiękne kadry, aż miło popatrzeć :) Mi również październik minął raz dwa! Rozpoczęłam ostatni piąty rok studiów i chyba ten czas leci mi zbyt szybko :) Jeżeli chodzi o ubiegły weekend to zorganizowaliśmy z mężem parapetówkę dla najbliższych znajomych i było fantastycznie! Pół piątku i pół soboty szykowaliśmy jedzonko, co było niesamowitą frajdą. A domówka przeszła nasze najśmielsze oczekiwania :) Bardzo lubimy żurawinę, jednak kupujemy gotową, była nawet składnikiem mini kanapeczek na imprezie :) Ale może rzeczywiście skuszę się by zrobić tak jak Ty i samodzielnie zamknąć ją w słoiku :) Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę aby czas Ci leciał nieco wolniej haha :* pozwól że zostanę z Tobą na dłużej <3
OdpowiedzUsuńWitaj Olu, szalenie mi miło, że chcesz u mnie zagościć na dłużej. Zapraszam serdecznie i pędzę Cię odwiedzić:-))) Sciskam
UsuńPiękne, sielskie zdjęcia. Ja też lubię żurawinę, ale sama nigdy jej nie robiłam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa weeknedowo byłam na szkoleniu - a potem mi się dziecko pochorowało - tęskniło ? a może miało słabą opiekę ? nie wiem. Teraz się cały dzień przytulamy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:-)