Witam,
ostatni weekend karnawału jest dobrym momentem na degustację kolorowych drinków:-)
Dziś z przyjemnością dzielę się z Wami kilkoma przepisami, które pochodzą ze strony www.2drink.pl
PINK MALIBU
Składniki:
30 ml Malibu
60 ml mleka skondensowanego niesłodzonego
20 ml grenadiny
oraz:
wiórki kokosowe i łyżka grenadiny do crusty.
Przygotowanie:
Na kieliszku koktajlowym robimy crusty z wiórków. Do shakera wkładamy kilka kostek lodu, wlewamy składniki i bardzo energicznie wstrząsamy, aż do uzyskania piany.
Przecedzamy do kieliszka i gotowe.
Orange Pina Colada
Składniki (na ok. 2 szklanki):
1,5 pomarańczy
pół szklanki miąższu z ananasa
100 ml likieru kokosowego
40 ml rumu
100 ml soku pomarańczowego
Przygotowanie:
Pomarańczę obieram ze skórki, także z tych białych części, wybieram sam miąższ i wrzucam do blendera. Dodać ananasa, pozostałe składniki do blendera i mieszać do rozdrobnienia owoców.
Podawać w wysokim szkle, udekorowane np. plasterkiem ananasa lub pomarańczy.
Bomba Czekoladowa
Składniki:
50 ml likieru kokosowego
50 ml likieru kakaowego
szklanka lodów czekoladowych
szklanka mleka
Sposób przygotowania:
Do blendera kielichowego wlewamy wszystkie składniki i dokładnie miksujemy.
Przelewamy do szklanki o pojemności 440 ml.
Drink można udekorować bitą śmietaną i odrobiną kakao lub kawy (mielonej albo rozpuszczalnej).
Podajemy natychmiast po przygotowaniu.
Pozostałe drinki wedle upodobań. Może to być po prostu Malibu z mlekiem bądź sokiem pomarańczowym lub wersja, którą ja wybieram czyli whisky z lodem i odrobiną wody:-)
Życzę Wam, udanych Ostatków Kochane!
My zmykamy do naszych przyjaciół bo najważniejsze to
wyborowe i sprawdzone towarzystwo!
Buziaki!
10 komentarze
Dziś po raz pierwszy trafiłam na Twojego bloga i oświadczam, że będę częstym gościem. Właśnie dołączyłam do grona obserwatorów. Jestem pod wrażeniem pięknych zdjęć. Drinki wyglądają bajecznie. Szkoda, że nie można wyciągnąć ręki i sięgnąć po te przez Ciebie przygotowane. Mój ostatni post również poświęcony jest "napojom rozweselającym",których głównym składnikiem jest meksykański likier kawowy - Kahlua. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i witam serdecznie w swoich skromnych progach:-)
UsuńDrinki obłędne, na pewno pyszne. To takie drinko-desery powiedziałabym :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :)
Zgadza się Kochana:-)))) Takie babskie male co nie co:-)
UsuńOstatki udane :) A przepis na drinki wypróbowany, były super.
OdpowiedzUsuńNo to baaardzo się cieszę:-))) Pozdrawiam
UsuńŚwietne drinki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Inspiruję zegarami :)
http://heandmylife.blogspot.com
Aż nabrałam ochoty na taką Orange Pina Coladę :) Szkoda, że pogoda nie zachęca do przyjęć :(
OdpowiedzUsuńCiekawy i interesujący wpis:)
OdpowiedzUsuńpieprzyć,spotkania bez zobowiązań,
eronino
Cześć! Oczywiście, chętnie pomogę w tym temacie. Wygląda na to, że chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o kolorowych drinkach. Artykuł na blogu „Lussi Life” opisuje różne kolorowe drinki, które mogą być świetnym dodatkiem do każdej imprezy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:-)